Parki linowe

Bujanie się i skakanie niczym Tarzan, pokonywanie chwiejnych kładek i mostów jak Indiana Jones, zjazdy tyrolskie po kilkanaście metrów nad ziemią - takie ekscytujące i ekstremalne przeżycia zapewniają parki linowe. W Dębkach turyści mają do wyboru przynajmniej dwie takie miejscówki.

Zarówno “Linowo”, jak też “Ju-huu!!!” oferują po trzy trasy, różniące się stopniem trudności, poziomem skomplikowania przeszkód oraz wysokością ich zawieszenia. Wydaje się, że pierwszy z parków jest bardziej różnorodny. Najprostszy z wariantów może się kojarzyć z dziecięcym placem zabaw. Za to najtrudniejsze ze ścieżek to ponad 700 metrów rozmaitych wyzwań w koronach drzew.